Dziś będzie świątecznie! Jako iż zbliżają się te wspaniałe pełne ciepła i miłości (bo tego Wam życzę, ale o tym później) dni postanowiłam, że to najwyższy czas aby zmobilizować się do poczynienia jakichś dekoracji..
Jeżeli są tu jakieś gapy mojego pokroju to zapraszam do oglądania bo tym razem dla odmiany #tutorial !
Niestety- jak to ja -zupełnie zapomniałam o dekoracyjnych zakupach i z nietęgą miną stanęłam przed "kreatywną półką" mamusi zastanawiając się "no i z czego ja mam coś wyczarować"...
Na szczęście z pomocą przyszła moja sterta artystycznych bibelotów , która ma nawet swoją nazwę : "rzeczy, które planowałam użyć, ale wyszło jak wyszło bo taki ze mnie leń" - jednak ładniej będzie to nazwać recyclingiem...
W tej oto stercie znalazłam stare sznurki, włóczki, papilotki, zapomniany filc i oto te właśnie rzeczy są potrzebnie do wykonania ozdób, które prezentuję poniżej:
A więc do dzieła!:
Co będzie potrzebne?
- papilotki
- włóczka/sznurek
- filc
- nożyczki
- taśma klejąca obustronna
Krok 1:
Papilotkę oklej taśmą
Krok 2:
Następnie starannie okręć ją włóczką/sznurkiem
Krok 3:
Zrób nacięcie na nitkę, na której będzie wisieć ozdoba:
Krok 4:
Z filcu wytnij oczy, rogi, nos - w zależności od tego jaką ozdobę chcecie wykonać, pełna dowolność ;)
Krok 5:
Każdą część przytwierdź do papilotki za pomocą taśmy klejącej
Gotowe!
Korzystając z okazji chciałam życzyć wszystkim spokojnych Świąt spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Wesołych Świąt!